Bonifikata na wykup mieszkań komunalnych 90 procent. Wprowadzenia takiego rozwiązania w Słupsku chcą radni Platformy Obywatelskiej. Zdaniem rajców poprzez brak odpowiednich zachęt w mieście praktycznie zamarło wykupowanie mieszkań na własność od miasta.
Teraz lokal komunalny najemca może odkupić od samorządu za maksymalnie 30 procent. – Widzimy, że prezydent nie robi niczego w tym kierunku żeby zmienić sytuację. Więc to my wychodzimy z propozycją. Ma na razie ma charakter ramowy. Chcemy, by maksymalna bonifikata wyniosła 90 procent, jeśli chodzi o najstarsze mieszkania – mówi radny Paweł Szewczyk.
BĘDĄ KONSULTACJE SPOŁECZNE
Jak dodaje, radni PO chcieliby, aby w pierwszej kolejności miasto sprzedawało mieszkania, które zostały w budynkach, gdzie już istnieją wspólnoty mieszkaniowe. – Mieszkańcy będą mieli czas na złożenie wniosku o wykup mieszkania komunalnego na własność do końca czerwca 2017 roku – dodaje radny.
Radni PO podkreślają, że propozycja będzie poddana konsultacjom społecznym. – Chcemy, by mieszkańcy złożyli swoje uwagi. Nasz projekt jest otwarty i mamy nadzieję, że powstanie uchwała, która zmieni obecną sytuację. Miasto nie remontuje budynków komunalnych, bo nie ma pieniędzy, a najemcy, bo to nie ich własność – dodaje przewodnicząca rady miejskiej w Słupsku Beata Chrzanowska.
„TO MUSI BYĆ PRZEMYŚLANE”
W tym roku miasto Słupsk sprzedało najemcom tylko 29 mieszkań. W 2013 roku, gdy obowiązywała również bonifikata 90 procentowa najemcy odkupili 443 lokale. Miasto zarobiło wtedy ponad 7 milionów złotych.
– Też myślimy o zmianie uchwały w tej sprawie, ale to musi być przemyślane. Nie może być takich sytuacji, jak mamy na obecnie rewitalizowanej ulicy Długiej. Tam sprzedano mieszkania w budynkach, które teraz będziemy wyburzać. Na pewno nie warto takiej uchwały podejmować szybko – podkreśla wiceprezydent Słupska Marek Biernacki.
Miasto jest obecnie właścicielem około sześciu tysięcy mieszkań komunalnych.
Przemysław Woś/mar