PiS i PO osobno w sprawie drogi ekspresowej S6 w Sejmie. Obie partie powołały oddzielne zespoły parlamentarne do spraw monitorowania budowy trasy. Zespół składający się z szesnastu posłów Prawa i Sprawiedliwości powstał w maju tego roku. Powołano go w sprawie dwóch dróg S6 i S11. W czwartek swój zespół w sprawie S6 powołało piętnastu posłów Platformy Obywatelskiej. Przewodniczący grupy Zbigniew Konwiński zaznacza jednak, że jej członkami nie są tylko i wyłącznie osoby związane z PO. – Znajdują się w niej też członkowie Nowoczesnej i Kukiz’15. Do grupy zapraszam również również posłankę Szczypińską – dodaje.
WSPÓŁPRACA, NIE RYWALIZACJA
Wiceprezydent Słupska Marek Biernacki mówi, że cieszy się z zainteresowania posłów sprawą budowy trasy S6, ale jak podkreśla liczył bardziej na współpracę polityków niż rywalizację.
– Boję się, że każdy zespół będzie mówił co innego. Może ma inne interesy, nie wiem. To moim zdaniem nie sprzyja temu, żeby efektywnie ta inwestycja powstała. Boję się, że będzie więcej zespołów niż realizacji samej inwestycji. To co do nas dociera ostatnio bardzo nas niepokoi. Pomorze Środkowe jest wykluczone komunikacyjnie. Bez szybkiego powstania trasy S6 na całej długości stracimy szansę na rozwój. Rząd pani premier Szydło zapowiedział wspieranie takich regionów jak Ziemia Słupska. Budowa S6, której przygotowanie jest bardzo zaawansowane, nie była by niczym innym jak spełnieniem tej zapowiedzi i strategii rządowej – dodaje wiceprezydent Biernacki.
Fot. Materiały prasowe
SPÓR TRWA
Przewodniczący zespołu powołanego przez Platformę Obywatelską Zbigniew Konwiński podkreśla, że grupę powołano, bo ta stworzona przez PiS była de facto martwa. Z kolei posłanka Prawa i Sprawiedliwości Jolanta Szczypińska mówi, że poseł Konwiński nie powinien oceniać prac zespołu, bo nie brał w nich udziału. Podkreślił, że jest po rozmowach z ministrami i sprawa S6 jest wciąż dogłębnie badana.
Zamieszanie wokół budowy trasy ekspresowej przez Pomorze wywołał wiceminister Jerzy Szmit, który na początku października powiedział w Sejmie, że na budowę dróg zarezerwowano za mało pieniędzy. Trzeba jego zdaniem wybrać priorytety, spośród których wymienił budowę Obwodnicy Metropolitalnej lub trasy S6.
Przemysław Woś/mar