Ofiara mimo reanimacji zmarła. Do wypadku doszło przed 20:00 w jednym z domów przy ulicy Krasińskiego. – 33-latek prawdopodobnie wyszedł na parapet, po zewnętrznej stronie okna. Z niewyjaśnionych przyczyn spadł na chodnik – poinformował komisarz Robert Czerwiński z policji w Słupsku.
Pierwsi na miejsce dojechali strażacy, którzy reanimowali mężczyznę do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia. Niestety lekarz stwierdził zgon. Prokurator i policjanci wyjaśniają, jak doszło do tragedii. Ustalają i przesłuchują świadków.
Grzegorz Armatowski/amo