Trójmiejska Szybka Kolej Miejska wystawia na sprzedaż sześć pociągów z lat 70. Co ciekawe, pociągi można kupić w cenie… złomu. Ile w takim razie będziemy musieli zapłacić za „swoją” SKMkę? Na sprzedaż wystawiono 6 jednostek serii EW58, wyprodukowanych w latach 1977-80. Według zapisów przetargu, są to „wraki przeznaczonymi do fizycznej likwidacji”, a ich cena obliczana jest według wagi pojazdu – przynajmniej 450 zł netto za tonę (zgodnie z dokumentacją ciężar jednego EZT to 130 ton). Za jeden pociąg trzeba będzie w takim razie zapłacić ok. 58,5 tys. złotych.
DALSZA EKSPLOATACJA NIEMOŻLIWA
Decyzja o sprzedaży zapadła, ponieważ dostosowanie starych jednostek do obecnie obowiązujących standardów byłoby nieopłacalne. Poszycie wagonów jest skorodowane, a większość elementów wymaga wymiany.
– Są wyeksploatowane. Trzeba by w nich wszystko wymienić – tłumaczy Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM Trójmiasto.
Przez wcześniejszy brak zainteresowania kupnem przez podmiot zewnętrzny, pociągi zostały zakwalifikowane „jako złom” i w tej cenie mają być sprzedane. Marcin Głuszek poinformował jednak, że ostatni, 28. egzemplarz serii EW58, wyprodukowany w 1980 r. został zachowany na pamiątkę. – Plan dotyczący użytkowania zabytkowego pociągu nie jest jeszcze do końca sprecyzowany – powiedział dyrektor. Wiadomo jednak, że przejdzie proces rewitalizacji.
Historyczne nagranie prezentujące pociąg EW58
W latach 1974-1980 wyprodukowano 28 pociągów serii EW58. W latach 90. spora ich część spłonęła lub została uszkodzona. Zachowało się 7 pojazdów tego typu. Od kilku lat nie są używane w ruchu liniowym. Ich gruntowna modernizacja była przewidziana jeszcze przed mistrzostwami EURO 2012. Powstać miały trzy jednostki 3-wagonowe i jedna 4-wagonowa. Ostatecznie zrezygnowano z budowy, a pociągi próbowano sprzedać w zeszłym roku. Bezskutecznie.