Ciało mężczyzny znaleziono w opuszczonym budynku w Wejherowie. Na razie nie ustalono tożsamości ofiary. Policjanci od rana sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać bezdomni.
W pustostanie przy ulicy Zamkowej, natrafili na nieprzytomnego mężczyznę. Nie mogli dostać się do środka, więc o pomoc poprosili strażaków, którzy wyważyli drzwi wejściowe. Okazało się, że mężczyzna już nie żył.
– Na razie nic nie wskazuje na to, że do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Na miejscu pracują teraz policyjni technicy, prokurator i lekarz z zakładu medycyny sądowej – mówi naszemu reporterowi starszy aspirant Anetta Potrykus z policji w Wejherowie. Niewykluczone, że mężczyzna zmarł z powodu wychłodzenia organizmu.
Grzegorz Armatowski/hb