Prawo i Sprawiedliwość na Pomorzu wybiera swoje władze. Nie będzie jednak jednego, a dwóch szefów PiS.
Oficjalnie partia tego nie komentuje, twierdząc, że to ich wewnętrzna sprawa. Mówi się jednak, że prezes Jarosław Kaczyński wydzielił okręg słupski z pomorskich struktur partii, aby uniknąć konfliktu w wyborach na szefa PiS na Pomorzu.
ZMIANY W STRUKTURACH
Do lipca 2015 roku w pomorskich strukturach partii funkcjonowały dwa okręgi pokrywające się z okręgami wyborczymi do Sejmu: gdyńsko-słupski i gdański. Pierwszym kierował Janusz Śniadek, drugim Andrzej Jaworski. Zostały połączone i szefem został Janusz Śniadek.
GDAŃSK-GDYNIA I SŁUPSK-KASZUBY
Nowy podział struktur to okręg gdańsko-gdyński i słupski z częścią Kaszub. Janusz Śniadek swoje stanowisko będzie chciał utrzymać w tym pierwszym. W Słupsku o funkcję przewodniczącego będzie starała się posłanka Jolanta Szczypińska. Przyszli szefowie decyzje na szczeblu wojewódzkim mają się ze sobą konsultować.
Wybory przewodniczącego w okręgu gdańsko-gdyńskim odbędą się w najbliższą sobotę, a w słupskim w przyszłą niedzielę – 4 grudnia.
Joanna Stankiewicz/mili