Policjantka spała na służbie, ale ruchu nie utrudniała. Sąd rejonowy w Miastku uniewinnił funkcjonariuszkę miejscowej komendy.
Śpiących policjantów obudził klakson autobusu, który miał kłopoty z przejechaniem drogą do Ośrodka Sportu i Rekreacji z Miastka. Policjanci Adam H. i Kamila K. spali podczas służby w radiowozie. Sprawa wyszła na jaw, bo jeden ze świadków zdarzenia zrobił zdjęcia śpiących policjantów.
NAGANY DLA FUNKCJONARIUSZY
Radiowozem kierowała Kamila H., więc do sądu trafił wniosek o ukaranie kierowcy za utrudnianie ruchu i blokowanie przejazdu. Sąd jednak uznał, że wykroczenia nie doszło, bo radiowóz stał na drodze wewnętrznej i w tym przypadku przepisy o drogach publicznych nie mają zastosowania. Policjantkę więc uniewinniono.
Wyrok nie jest prawomocny. Policjantów ze „śpiącego patrolu” ukarano naganami za naruszenie dyscypliny służbowej. Kary nałożył komendant powiatowy policji w Bytowie.