Niemal milion złotych będzie kosztował remont teatru Rondo w Słupsku. Dyrekcja placówki uspokaja, że mimo termomodernizacji budynku z 1912 roku nie zniknie charakterystyczna czerwona cegła, z której postawiono dawny kościół ewangelicko-augsburski zaadaptowany na potrzeby teatru.
– Nie zezwolił na to konserwator zabytków, zresztą my też byliśmy przeciwni takiemu przeprowadzeniu inwestycji. Budynek zostanie ocieplony od wewnątrz specjalną techniką opracowaną we Włoszech. Ocaleje też ta charakterystyczna wewnętrzna ściana z cegły, która zostanie odtworzona po dociepleniu budynku -mówi dyrektor Słupskiego Ośrodka Kultury Jolanta Krawczykiewicz. – Mamy obietnicę wykonawcy, że w styczniu będziemy mogli wznowić na próby –dodaje dyrektor Krawczykiewicz.
Przez kilka tygodni w rondzie nie będzie prób ani spektakli.Teatr zyska nowy dach, system grzewczy i klimatyzację. Remont zakończy się w marcu.
DAWNA KAPLICA, KTÓRA STAŁA SIĘ SIEDZIBĄ TEATRU
Rondo to jeden z trzech teatrów działających w Słupsku. Jego wizytówką są spektakle w reżyserii Stanisław Otto Miedziewskiego, jak również konkurs Teatrów Jednego Aktora Sam na Scenie.
Dawna kaplica ewangelicko-augsburska przeszła na własność miasta w 1979 roku. Ówczesne władze odkupiły obiekt od Kościoła, ale dopiero po siedmiu latach udało się zaadaptować budynek na potrzeby teatru.
Przemysław Woś/puch