53-letni ochroniarz zmarł w trakcie pracy w Galerii Kociewskiej w Tczewie. Wcześniej interweniował podczas próby kradzieży w sklepie, w którym pracował. Policja i prokuratura ustalają czy obie sprawy mają ze sobą związek. Pracownicy sklepu zauważyli, że młody mężczyzna próbował ukraść telefon komórkowy. Kiedy próbowali go zatrzymać, złodziej zaczął uciekać. W pościg za nim ruszył ochroniarz. Nagle przewrócił się i stracił przytomność. Reanimacja, którą prowadziła załoga karetki pogotowia nie przyniosła rezultatu.
Złodzieja policja złapała w sąsiednim kinie. 29-latek usłyszał zarzut usiłowania kradzieży – poinformował asp. sztab. Dawid Krajewski z policji w Tczewie. Prokurator zlecił sekcję zwłok zmarłego ochroniarza, aby ustalić przyczynę jego śmierci. Zabezpieczono już monitoring sklepu.
Grzegorz Armatowski/amo