Stary Rynek w Słupsku. Nie będzie przebudowy, ale sporo się zmieni

Stary Rynek w Słupsku przejdzie lifting. Prace mają kosztować około ośmiuset tysięcy złotych. Według założeń, miejsce wyglądem ma nawiązywać do czasów przedwojennych. – Na razie nie możemy zrobić nic więcej, bo wszelkie, duże prace przy przebudowie Starego Rynku musiałyby się wiązać z pracami archeologicznymi – mówi wiceprezydent Słupska Marek Biernacki.

CO BĘDZIE ZROBIONE?

– Prace archeologów, po pierwsze, trwałyby kilka lat, a po drugie, kosztowałyby sporo. Na razie nie mamy na to pieniędzy. Poczekamy na fundusze zewnętrzne, żeby to zrobić. Teraz skupimy się na poprawie estetyki rynku. Wyrównamy obecną kostkę brukową, wprowadzimy trochę małej architektury. Chcemy też zerwać asfalt i pokazać historyczną kostkę na dwóch uliczkach okalających plac Starego Rynku – dodaje wiceprezydent Słupska.

KONIEC W PRZYSZŁYM ROKU

Prawdopodobnie ze Starego Rynku zniknie też dotychczasowa fontanna. Ma ją zastąpić inna konstrukcja, bardziej płaska i nowoczesna. Modernizacja ma się zakończyć w połowie przyszłego roku.

Przemysław Woś/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj