Są zarzuty i areszt dla 21-latka, który w noc sylwestrową zaatakował dwie kobiety w Gdańsku Oliwie. Pokrzywdzone mają 20 i 26 lat. Obie mają urazy twarzy i są w szpitalu. Starszą podejrzany próbował zgwałcić. Obie wciąż są w szpitalu, jedna ma złamanie oczodołu, a druga żuchwy. Jak ustaliła policja napastnik podszedł do kobiet, które siedziały na ławce przy pachołku w Oliwie i uderzył szklaną butelką w głowę. Obie straciły przytomność, a 26-latkę podejrzany próbował zgwałcić. Kobiecie udało się uciec i wezwać pomoc.

ARESZT NA TRZY MIESIĄCE

Policjanci szybko ustalili rysopis i adres sprawcy. W domu jednak go nie zastali. 21-letni mieszkaniec Gdańska wiedząc, że jest poszukiwany przez policję, sam zgłosił się na komisariat. Wcześniej zdążył ściąć włosy i zmienić ubranie. Przygotował też alibi, ale policjanci nie dali się oszukać. Na podstawie śladów ustalili, że to ten mężczyzna zaatakował pokrzywdzone.

Prokurator postawił mężczyźnie zarzuty. Podejrzany stwierdził, że niczego nie pamięta. Gdański sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące.