Powoływanie Krzysztofa Wyszkowskiego do Rady Europejskiego Centrum Solidarności to prowokacja – mówią działacze Platformy Obywatelskiej. To wywoływanie awantury – odpowiadają z kolei członkowie Prawa i Sprawiedliwości.
Minister kultury Piotr Gliński podał cztery kandydatury do nowej Rady ECS. Na Krzysztofa Wyszkowskiego nie zgadza się prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Wysłał w tej sprawie list do wicepremiera. Jego zdaniem, to człowiek konfliktowy i destrukcyjny.
Podobnie uważa radna PO Aleksandra Dulkiewicz. – Pan Wyszkowski nie przebiera w słowach, nie stroni od ostrego języka. Wielokrotnie rzucał bezpodstawne oskarżenia w kierunku Lecha Wałęsy i innych byłych działaczy Solidarności, z którymi jest w sądowych sporach.
„ADAMOWICZ DĄŻY DO KONFRONTACJI”
Kazimierz Koralewski mówi, że dla Prawa i Sprawiedliwości nie jest to osoba kontrowersyjna. – Paweł Adamowicz dąży do konfrontacji. Szuka pretekstu i chce wywołać ogólnopolską awanturę pod tytułem ECS. Upublicznianie, że Krzysztof Wyszkowski jest osobą nie do zaakceptowania to jest prowokacja.
Rada ECS składa się z 16 członków, których zgłasza sześć podmiotów założycielskich ECS. Przewodniczącego wyznacza Kolegium Historyczno-Programowe ECS. Kandydata jeszcze nie zgłoszono. Członków Rady ECS powołuje Prezydent Gdańska.
Kandydaci zgłoszeni przez:
– Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego:
Krzysztof Wyszkowski
Jan Hlebowicz
Kornel Morawiecki
Krzysztof Nowak
– prezydenta Gdańska:
Paweł Adamowicz
Jacek Taylor
Ireneusz Krzemiński
Władysław Frasyniuk
Krystyna Zachwatowicz
– Centrum Solidarności
Bogdan Lis
– NSZZ Solidarność
Bogdan Biś
Roman Gałęzewski
– Samorząd Województwa Pomorskiego
Jan Kozłowski
Władysław Zawistowski
– Lecha Wałęsę
Adam Domiński
Joanna Stankiewicz/mich