Uczniowie w Słupsku dostaną używane laptopy. Sprzęt odziedziczą po radnych

Miejscy radni kupili już nowy sprzęt. Laptopy kosztowały prawie 58 tysięcy złotych. Dwadzieścia trzy sztuki już kupiono za pieniądze z budżetu miasta. – Skoro radni złożyli takie zapotrzebowanie do budżetu miasta to ufam, że te komputery są im naprawdę potrzebne. Proszę mnie nie pytać o komentarz w tej sprawie – mówi prezydent Słupska Robert Biedroń.

LAPTOPY W ZŁEJ KONDYCJI

Zapis o wydaniu prawie 60 tysięcy złotych znalazł się w budżecie miasta na rok 2017. – Mamy skromną radę, jeśli chodzi o wydatki na działalność i sprzęt. Z reguły co roku rajcy nie wykorzystywali całej kwoty. Laptopy, których teraz używają nie są już w dobrej kondycji. Po drobnym liftingu trafią do szkół – mówi wiceprezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Nikt z urzędników nie wyjaśnia jednak dlaczego po drobnych naprawach z komputerów będą mogli korzystać uczniowie, a radni muszą mieć nowe. – Pierwsze słyszę, by laptopy używane przez radnych trafiły do szkół. Część z tych komputerów ma po dziewięć lat. Nie sądzę, by do czegoś się w szkołach przydały. Radni mają z nimi ogromne kłopoty, głównie z bateriami, część z pocztą elektroniczną. U kilku radnych ona zupełnie nie działa. Mamy tam też zainstalowane programy szyfrujące, nie wiem czy to też nie jest powodem problemów z obsługą laptopów. Wiem, że nie wszyscy radni popierali pomysł wymiany komputerów, ale tak zdecydowała większość – mówi przewodnicząca rady miejskiej w Słupsku Beata Chrzanowska.

WYŁĄCZNIE DO PRACY

Miejscy radni mają używać komputerów wyłącznie do pracy w radzie miasta. W praktyce nikt jednak nie kontroluje jak sprzęt jest wykorzystywany. Podczas sesji rady miasta i obrad komisji rajcy często przeglądają portale zupełnie nie związane z wykonywaniem mandatu radnego, nie wspominając o portalach społecznościowych. Trzeba jednak przyznać, że wprowadzenie laptopów wyeliminowało niemal zupełnie drukowanie projektów uchwał i dokumentów potrzebnych do pracy radnych. Teraz rajcy w większości dostają je w formie elektronicznej. Właścicielem komputerów jest urząd miejski w Słupsku. Radni są zobowiązani do oddawania ich do użytku urzędnikom na czas wyborów czy referendów. Sprzęt jest wykorzystywany do obsługi głosowania. Radny ma obowiązek zwrócić komputer jeśli nie został wybrany na kolejną kadencję.

Przemysław Woś/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj