Policja zatrzymała księgową Szkoły Podstawowej nr 55 w Gdańsku Nowym Porcie – dowiedział się reporter Radia Gdańska. Kobieta jest podejrzewana o kradzież pieniędzy ze szkolnego konta. Na razie siedzi w policyjnej celi, ma usłyszeć prokuratorskie zarzuty.
Kobieta miała ukraść 1 mln 187 tys. złotych. Księgowa pracowała w szkole 7 lat i przez ten cały czas miała przelewać pieniądze ze szkolnego na swoje konto.
KWOTA WIĘKSZA NIŻ SIĘ WYDAWAŁO
Sprawa wyszła na jaw latem ubiegłego roku. Prokuraturę zawiadomiła dyrektor podstawówki, która wspólnie z główną księgową wykryły proceder. Wówczas mówiono o 370 tys. złotych. Ruszyło śledztwo, Gabriela S. nie została wówczas zatrzymana, ale zwolniono ją z pracy dyscyplinarnie. Prokurator i policjanci analizowali dokumenty i zbierali dowody. Okazało się, że ze szkolnego konta zniknęła dużo większa kwota.
MOŻLIWY ARESZT DLA KSIĘGOWEJ
W poniedziałek wieczorem policja zatrzymała księgową. Kobieta noc spędziła w policyjnej celi, skąd została doprowadzona do prokuratury i usłyszała zarzuty, grozi jej nawet dziesięć lat więzienia. Gabriela S. przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia.
– Księgowa usłyszała jeden zarzut dotyczący poświadczania nieprawdy w systemach księgowych SP nr 55 w Gdańsku, wprowadzenia w ten sposób w błąd organu dysponującego subwencją oświatową i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem – poinformował szef prokuratury Gdańsk Oliwa Maciej Chełstowski.
Kobieta pracowała w szkole od 2009 roku. Przez pewien czas była w szkole główną księgową.
PRZY OKAZJI NAKRYTO DILERA NARKOTYKOWEGO
Policja przeszukała mieszkanie Gabrieli S. W szafie i torbie na balkonie znalazła ponad 16 tysięcy tabletek extazy. 25-letni syn byłej księgowej usłyszał zarzut udziału w obrocie narkotykami. Jemu grozi 12 lat więzienia, także o jego losach zadecyduje sąd.
Gdański sąd zdecydował o areszcie Gabrieli S. i jej syna na najbliższe trzy miesiące.
Grzegorz Armatowski/mmt