Podpalanie palców, poniżanie i bicie. Są wyroki za śmierć 20-letniego więźnia

Są wyroki za śmierć osadzonego w Areszcie Śledczym w Gdańsku. Za podżeganie i pomoc w samobójstwie zostali skazani trzej współosadzeni z ofiarą mężczyźni.

Do tragedii doszło na początku 2014 roku. 20-latek powiesił się w celi na oczach współosadzonych. Gdy stracił przytomność ci zawiadomili służbę więzienną. Mężczyzna trafił do szpitala, ale po kilkunastu dniach zmarł.

„NAWET WYKONALI MU PĘTLĘ WISIELCZĄ”

Prokuratura we Wrzeszczu, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, ustaliła, że 19 i 20-latek znęcali się nad przebywającym z nimi w celi rówieśnikiem. Poniżali go i bili, grozili pozbawieniem życia, zakłócali sen, podpalali palce pokrzywdzonego zapalniczką, a następnie doprowadzili go do targnięcia się na własne życie. – Wielokrotnie go namawiali do samobójstwa, a nawet wykonali pętlę wisielczą – mówi Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Trzeci z osadzonych zasłonił wizjer celi, gdy 20-latek targnął się na swoje życie.

NIE PRZYZNALI SIĘ DO WINY

Podejrzani nie przyznali się do winy. W Areszcie Śledczym w Gdańsku odbywali kilkuletnie wyroki za przestępstwa przeciwko mieniu. Dwóch z nich sąd skazał na 8 lat więzienia, trzeciego na dwa lata. Wyrok jest nieprawomocny.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj