W słupskich szkołach rusza edukacja morska i żeglarska. Na razie w formie zajęć pozalekcyjnych. Szkolenie będzie prowadzone w dwóch szkołach: w Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych oraz Szkole Podstawowej numer 9.
Program szkolenia napisał komandor podporucznik Dariusz Kloskowski z Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Słupsku.
– To oferta dla chętnych, ale już robiliśmy próbne zajęcia i szybko brakowało miejsc. Na pierwsze zajęcia zgłosiło się pięćdziesięciu chętnych. Przygotowaliśmy osobne programy szkolenia dla dzieci z klasy piątej i szóstej, a inne dla młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych. Chodzi o to, aby za pomocą kursów wykształcić młodych ludzi na pierwsze stanowiska marynarza pokładowego. To jest moim zdaniem przepustka, aby rozpocząć poważne szkolenie żeglarskie czy morskie – podkreśla komandor Kloskowski.
KOLEJNY KROK – ZAKUP ŁODZI
– Słupsk, Ustka i cały region musi być bliżej morza. Musi się do Bałtyku odwrócić twarzą, a nie plecami – dodaje były wiceprezydent Słupska, a obecnie działacz żeglarski Ryszard Kwiatkowski.
Dzięki podpisanemu porozumieniu wspólnie z władzami miasta, Urzędem Morskim w Słupsku oraz WOPR-em kolejnym krokiem ma być zakup jednoosobowych łodzi żaglowych do praktycznej nauki. Szkolenie ma odbywać się w Ustce i na Stawku Łabędzim.
Akcję wspierają też Polski Związek Wędkarski, Liga Morska i Rzeczna oraz Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli.
Przemysław Woś/mmt