Ledowa informacja o trasie i reakcja na pogodę. Inteligentne wiaty przystankowe w Słupsku

Nowe, inteligentne i energooszczędne wiaty przystankowe w Słupsku. Jeśli nikogo nie ma na przystanku, system automatycznie wygasza oświetlenie. Do tego interaktywna informacja pasażerska. Pierwsza tego typu wiata przystankowa już stoi na pętli przy ulicy Kołobrzeskiej. Będą kolejne, ale tylko w przypadku, gdy na przykład wiata będzie musiała powstać od nowa w dotychczasowej lokalizacji.

PRZYSTANEK Z XXI WIEKU

– Mogę śmiało powiedzieć, że to przystanek XXI wieku – mówi Bolesław Hilarecki z firmy, która stworzyła wiatę. – Mamy zainstalowaną dwustronną informację pasażerską, dla osób pod wiatą i tych, które stoją na zewnątrz. Do tego ledową informację o nazwie ulicy, liniach, które obsługują tę trasę, wszystko zainstalowane tak by było „wandaloodporne”. System oświetlenia i podświetlenia jest tak skonstruowany, że reaguje na pogodę oraz liczbę pasażerów czekających na autobus. Gdy na przystanku nikogo nie ma, brak jest ruchu, system automatycznie przygasza oświetlenie – opowiada Hilarecki.

INWESTYCJA ZA 40 TYSIĘCY

Marcin Grzybiński z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku podkreśla, że nowy przystanek lepiej wykorzystuje teren, można go postawić nawet w miejscach, gdzie nie ma zbyt dużej przestrzeni. – Będziemy starali się stawiać takie wiaty wszędzie tam, gdzie będziemy wymieniać stare przystanki na nowe. Chciałoby się żeby stanęły wszędzie, ale to spora inwestycja – dodaje Grzybiński. Jeden nowoczesny przystanek kosztuje 40 tysięcy złotych.

Przemysław Woś/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj