Uczą się komunikować, chodzić, jeść, bawić z rówieśnikami – gdańskie przedszkole dla niepełnosprawnych czeka na kolejnych podopiecznych. Obecnie w ośrodku jest 35 maluchów.
Część z nich w czerwcu skończy edukację i od września będzie można przyjąć kolejne dzieci.
– Wiele osób ma wątpliwości czy tak małe dziecko posłać do przedszkola specjalistycznego. Ja uważam, że nawet najlepsi rodzice nie są w stanie zapewnić dziecku tak kompleksowej opieki. Chodzi też o rozwój społeczny i emocjonalny w grupie rówieśników. Przyjmujemy dzieci z orzeczoną niepełnosprawnością ruchową. To jest podstawowy warunek. Naszymi podopiecznymi są dzieci z wczesnym uszkodzeniem mózgu, które mają zaburzone widzenie, słuch, również dzieci z wieloraką, sprzężoną niepełnosprawnością. Jeśli chodzi o rozwój intelektualny, to są dzieci od normy po głęboką niepełnosprawność intelektualną – mówi dyrektor placówki Ewa Lewandowska.
KOMPLEKSOWA OPIEKA
– Każde dziecko ma dostosowaną terapię do jego możliwości rozwoju. Dzieci są pod opieką pedagoga specjalnego. Są też zajęcia z psychologiem, neurologopedą, rehabilitantem, zajęcia z komunikacji alternatywnej wspomagającej, z terapii widzenia, z integracji sensorycznej. Wielu rodziców do 3 roku życia nie podejmuje żadnej dodatkowej terapii czy rehabilitacji. Dzieci rozwijają się wolno, ale zmiany są widoczne, także w rozwoju emocjonalnym. Usprawniamy zaburzone funkcje – dodaje dyrektorka.
Przedszkole przyjmuje dzieci od 3 do 9 lat. Przedszkole jest czynne od 6:30 do 16:30. Rodzice płacą 8 złotych za trzy posiłki w ciągu dnia. Jest też dodatkowa, dobrowolna składka na radę rodziców w wysokości 50 złotych.
REKRUTACJA SIĘ JESZCZE NIE ZACZĘŁA
– W tym roku przyjmiemy 10-12 dzieci. Rekrutacja jeszcze się nie zaczęła, ale zachęcamy rodziców, by wcześniej do nas przyszli i obejrzeli przedszkole, porozmawiali z nauczycielami, zapoznali się z ofertą. Rodzice muszą zdać sobie sprawę, że dla niektórych dzieci wczesna edukacja w klasach integracyjnych lub ogólnych może okazać się czasem straconym lub mało efektywnym. Przebywanie w naszym przedszkolu nie zamyka dzieciom szansy na edukację w placówkach publicznych – dodaje Ewa Lewandowska.
Wszystkie sale w przedszkolu dostosowane są do potrzeb niepełnosprawnych. Za przedszkolem znajduje się duży ogród, który też jest miejscem wielu aktywności. Ośrodek mieści się przy ulicy Abrahama w Gdańsku.
Joanna Stankiewicz/mmt