Ekstremalna Droga Krzyżowa to pokonanie wybranej trasy w nocy, medytowanie i zmaganie się z własnymi słabościami. W trakcie długiej, ponad 50-kilometrowej, wyprawy uczestnicy mają czas na refleksję i spotkanie z Bogiem. – EDK to także wewnętrzna podróż, która pozwala spojrzeć w głąb siebie i uczy pokory – tak o tym wydarzeniu mówi organizator jednej z tras, Jakub Gorski z Sopotu.
Uczestnicy ruszą już 7 kwietnia z Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku Matemblewie do Kalwarii Wejherowskiej. Tego dnia na Pomorzu wyruszą także inne grupy, między innymi z Jastrzębiej Góry na Hel, dwie z Pruszcza do Gdyni i Rewy oraz z Tczewa do Gdyni.
Pierwsi uczestnicy wyjdą już 31 marca z Dziemian na Kalwarię Wejherowską, pozostali wyruszą 7 kwietnia. W tym roku w całej Polsce zapisało się już ponad 26 tysięcy uczestników.
MALOWNICZA TRASA
Trasa z Matemblewa wiedzie szlakami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego do pięknie położonej Kalwarii Wejherowskiej. W większości prowadzi przez lasy i wzgórza morenowe. Jest tam prawie 800 metrów przewyższeń. To wymagająca trasa, ale ma swoją specyficzną aurę – mówi Kuba Gorski.
– Zaczynamy tradycyjnie mszą świętą w matemblewskim sanktuarium, potem ruszamy. Wszyscy uczestnicy dostają też specjalne pakiety na drogę – dodaje.
Droga z Matemblewa na Kalwarię jest urokliwa, sprzyjająca kontemplacji, w większości unika zabudowań i dróg asfaltowych. Trasa EDK przeznaczona jest dla osób aktywnych fizycznie, zdrowych, przyzwyczajonych do wysiłku fizycznego. Należy pamiętać, że trasa pokonywana nocą jest bardziej męcząca niż w dzień i należy się do niej wcześniej przygotować fizycznie i psychicznie.
Wszystkie szczegóły na stronie www edk.org.pl/zakładka trasy.
Więcej w audycji „W Drodze” już w niedzielę 12 marca o 7:05.