Oblewał ojca benzyną i straszył podpaleniem. Sąd rejonowy w Słupsku skazał 35-letniego mężczyznę za znęcanie się nad ojcem. Kara to półtora roku prac społecznych. Podczas procesu kolejni świadkowie, w tym sam pokrzywdzony niemal 70-letni mężczyzna, odwoływali zeznania.
Do bójek i znęcania się 35-letniego syna nad ojcem dochodziło podczas wspólnych libacji alkoholowych. Wielokrotnie interweniowała policja. Rodzina miała założoną tak zwaną niebieską kartę poświadczającą o przemocy w tym domu.
BIŁ OJCA DESKĄ, OBLAŁ GO BENZYNĄ
Jak ustalono podczas śledztwa i procesu syn miał bić ojca deską, znęcał się nad nim psychicznie, groził usunięciem z domu, a raz nawet oblał ojca benzyną i groził, że go podpali. Podczas procesu jednak ojciec dowodził, że oblanie benzyną było przypadkowe i tak naprawdę nie czuje się prześladowany przez syna.
KARA? 30 GODZIN PRAC SPOŁECZNYCH W MIESIĄCU
Sąd jednak ponad wszelką wątpliwość ustalił, że znęcanie się syna nad ojcem trwało od lipca 2015 do października 2016 roku. Sąd skazał Krzysztofa T. na półtora roku ograniczenia wolności i nakazał mu wykonywanie prac społecznych przez 30 godzin w miesiącu. Mężczyzna ma też unikać spożywania alkoholu. Wyrok nie jest prawomocny.
SYN BYŁ JUŻ KARANY, SPĘDZIŁ ROK W WIĘZIENIU
Krzysztof T. był już karany, spędził rok w więzieniu, ale był skazany za inne przestępstwa niż znęcanie. Nie mógł więc odpowiadać w warunkach recydywy.
Przemysław Woś/puch