Sopot. Zatrzymany za kradzież torebki próbował… uciec z komendy

Zatrzymany za kradzież torebki próbował uciec z budynku policji w Sopocie. Szybko jednak został złapany i usłyszał zarzut. 35-latek z Gdyni był w pokoju przesłuchań na pierwszym piętrze sopockiej policji.

Mężczyzna na rękach miał kajdanki. Nagle wydostał się przez okno i po kracie zszedł na chodnik. Zauważyli go jednak policjanci, którzy przebywali na parterze komendy. – Wybiegli za nim i po krótkim pościgu zatrzymali – poinformowała Karina Kamińska z policji w Sopocie.

Mężczyzna jest mieszkańcem Gdyni. Zdaniem śledczych w środę na Obrońców Westerplatte w Sopocie wyrwał kobiecie torebkę. Kryminalni zatrzymali go w jednym z mieszkań na Kolberga. 35-latek usłyszał już zarzut kradzieży, za co grozi 5 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj