Zaatakował znajomego nożem. Powodem była sprzeczka. Teraz za to odpowie

10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który ugodził nożem dwie osoby w Gdańsku. Jeden z pokrzywdzonych został poważnie ranny.

Na szczęście życiu obu już nic nie zagraża. Podejrzany został zatrzymany chwilę po ataku. 51-latek w momencie zatrzymania był pijany, w wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu.

KIEDY WYTRZEŹWIAŁ, USŁYSZAŁ ZARZUTY 

– Trafił do policyjnego aresztu, a gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u jednego z poszkodowanych oraz zarzut uszkodzenia ciała drugiego mężczyzny – poinformowała Lucyna Rekowska z gdańskiej policji.

Podejrzany będzie pod policyjnym dozorem. Według ustaleń śledczych, nożownik i pokrzywdzeni znali się, a powodem ataku była sprzeczka.

 

Grzegorz Armatowski/jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj