Szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki został wybrany przez delegatów na prezesa PKOl na nową, czteroletnią kadencję. Jedynego kandydata na to stanowisko poparło 137 delegatów, jeden wstrzymał się od głosu. W ponad 60-osobowym zarządzie PKOl znaleźli się zarówno sportowcy, jak i politycy. Wśród nich wybrany został m.in. gdański polityk Prawa i Sprawiedliwości , były poseł Andrzej Jaworski.
ZAPEWNIĆ DOBRE WARUNKI
Będący jednocześnie szefem Związku Piłki Ręcznej w Polsce Kraśnicki wskazał, że swoje plany na kolejną kadencję w pierwszej kolejności chciał zdradzić właśnie delegatom na zjeździe, a nie mediom. Prezentując program zapowiedział, że priorytetem będą przygotowania do zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang oraz letnich w Tokio. Wskazał na potrzebę zapewnienia dobrych warunków sportowcom, sztabowi szkoleniowemu i całemu zapleczu polskiej kadry olimpijskiej.
Andrzej Kraśnicki zapowiedział, że celem jest poprawa dorobku medalowego z poprzednich Igrzysk. Odnosząc się do pozostałych celów, Kraśnicki przypomniał, że w tym roku PKOl będzie skupiać się na dwóch imprezach. To uczestnictwo Polaków w Letnim Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy na Węgrzech oraz w Światowych Igrzyskach World Games we Wrocławiu. W 2019 roku Komitet będzie też zabiegać o dobre warunki dla Polaków podczas Igrzysk Europejskich w Mińsku.
STABILIZACJA FINANSOWANIA
Ponadto priorytetem ma być organizacja obchodów 100-lecia PKOl z udziałem członków komitetów z 50 państw w Warszawie. Kraśnicki zapowiedział też negocjacje w celu stabilizacji finansowania polskiego sportu oraz pozyskanie nowych sponsorów. Zamierza też zacieśnić współpracę z Ludowymi Zespołami Sportowymi oraz Akademickimi Związkami Sportowymi.
Podczas walnego zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego PKOl swoją kandydaturę na prezesa wycofał eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości i wiceszef europarlamentu, Ryszard Czarnecki. Andrzej Kraśnicki jest szefem PKOl od 2010 roku. Wówczas w trakcie trwania kadencji został następcą Piotra Nurowskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
IAR/mili