Organizacje pracodawców z Pomorza wystąpiły ze wspólną petycją do ministra infrastruktury i budownictwa w sprawie przyspieszenia budowy Obwodnicy Metropolitalnej. Akcję zainicjował Kaszubski Związek Pracodawców.
Pod petycją zebrano już 9 tysięcy podpisów. Jak mówi prezes Kaszubskiego Związku Pracodawców Zbigniew Jarecki, akcja jeszcze trwa. – Wczoraj podpisali petycję wszyscy pracodawcy pomorscy – Lewiatan, Izba Rzemieślnicza, pracodawcy i Izba ze Słupska. Ten temat pojawił się także na Wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego – mówi prezes.
„BARDZO DUŻO TRACIMY NA TYM, ŻE SAMOCHODY STOJĄ”
Sprawa jest ważna dla rozwoju pomorskich firm, które mają siedziby w środkowej części Kaszub, ale też dla mieszkańców, na przykład Żukowa, którzy nie radzą sobie z tak silnym ruchem samochodowym.
– Następuje generacja bardzo dużego ruchu wokół Trójmiasta. Przypomnę, że obecnie na obwodnicy trójmiejskiej jest nawet 80-90 tysięcy pojazdów na dobę. W samym Żukowie na rondzie jest 25-30 tysięcy. Bardzo dużo tracimy na tym, że stoją samochody, nie mówiąc już o spalinach, jakie muszą wdychać mieszkańcy Żukowa – dodaje Jarecki.
PROTESTY HAMUJĄ BUDOWĘ
Obwodnica Metropolitalna ma połączyć Południową Obwodnicę Gdańska z Trasą Kaszubską w Chwaszczynie. Budowa opóźniła się przez protesty. Z harmonogramu prac wynika, że dopiero w grudniu jest planowane podpisanie umowy z wykonawcą robót w systemie „Projektuj i Buduj”. Według planu trasa powinna być oddana do ruchu w lipcu 2021 roku.
Iwona Wysocka/hb