Walki rycerskie „do śmierci” i pokaz rynsztunku na zamku w Bytowie. „Trzeba się troszeczkę spocić” [ZDJĘCIA]

Rycerski rynsztunek, zwyczaje i walki na miecze – takie atrakcje można było zobaczyć w środę na zamku w Bytowie.

Zastęp herbu Krzyżogryfa z Bytowa pokazuje, jak żyli i walczyli średniowieczni wojownicy. Można także przymierzyć hełm lub całą zbroję a nawet spróbować sił w rycerskim pojedynku.

„TRZEBA SIĘ TROSZECZKĘ SPOCIĆ”

– Chcemy prezentować kunszty rycerski, fechtunek, rycerzy walczących na długie miecze oraz na miecze krótkie i tarcze lub miecz i puklerz. Mieszkańcy mogą dotknąć mieczy, uzbrojenia. Używamy sprzętu, który był używany od połowy XIV wieku do połowy XV wieku. Trzeba się troszeczkę spocić i obmyślić, jak przeciwnika pokonać – wyjaśnia jeden z odtwórców rycerskich zmagań.

BITO SIĘ „DO ŚMIERCI”

– Bardzo mi się podoba – mówi widz. – Prawidłowo się to załatwiało, „do śmierci”. Przynajmniej była jasna sprawa, kto ma zostać, kto wziąć to, o co się bito – dodaje kolejny. Walki wzbudziły spory entuzjazm. Zachęcamy do zobaczenia zdjęć.

Paweł Drożdż/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj