Mocne zarzuty pod adresem kierownictwa schroniska „Promyk”. Jest odpowiedź [OŚWIADCZENIE]

Czy w gdańskim „Promyku” dochodzi do nieprawidłowości? Sprawa zaniedbań w schronisku dla bezdomnych zwierząt wraca. W internecie pojawiła się petycja z żądaniem zmian w placówce, a 10 maja przed Sądem Rejonowym Gdańsk Północ odbędzie się kolejna rozprawa o znęcanie się nad zwierzętami właśnie w „Promyku”.

O tym, że w „Promyku” nie dzieje się dobrze, było głośno w 2012 roku. Pojawiły się informacje o niehumanitarnym traktowaniu i uśmiercaniu zwierząt, braku należytej opieki weterynaryjnej, ale też o nepotyzmie i szykanowaniu wolontariuszy.

INTERNETOWA PETYCJA

 

Kontrole przeprowadzone wówczas przez miasto nie wykazały uchybień. Zwracano też uwagę, że krytyka schroniska była jednostronna i absurdalna. Sprawa jednak wraca. Przed sąd i do internetu. W niedzielę w sieci pojawiła się petycja (KLIK) skierowana do Przewodniczącego Rady Miasta Gdańska Bogdana Oleszka, której autorzy piszą o konieczności przeprowadzenia zmian w placówce. Główne postulaty to: odwołanie kierownictwa, odłączenie schroniska od zależności administracyjno‐finansowej od Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego, poprawa opieki weterynaryjnej i zasad wydawania zwierząt do adopcji, a także wyrywkowe kontrole poadopcyjne i ograniczenie liczby etatów.

ROZPRAWA W SĄDZIE

Jednak najistotniejszym powodem do zmian w schronisku, na jaki powołują się autorzy petycji, jest tocząca się rozprawa przed Sądem Rejonowym Gdańsk Północ. Stroną skarżącą są Fundacja Irasiad-Zagubionym i Fundacja Pies i Kot wspierana przez Fundację Dobrych Zwierząt. Sprawa dotyczy znęcania się nad zwierzętami w „Promyku”.

10 maja odbędzie się kolejna rozprawa. Postępowanie jest efektem pięcioletnich czynności procesowych podejmowanych przez fundacje. Prokuratura dwukrotnie umarzała postępowanie, ale fundacje wystąpiły z aktem subsydiarnym oskarżenia, który musi być rozpatrzony sądownie. A na 9 maja wizytę w „Promyku” zapowiedziała Komisja Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia w gdańskiej radzie miasta. Na posiedzeniu wyjazdowym poruszone będą między innymi kwestie sytuacji w placówce.

KRZYWDZĄCE ZARZUTY

Schronisko wydało już oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Tłumaczy w nim, że zarzuty są bezpodstawne i krzywdzące dla pracowników.

OŚWIADCZENIE

W odniesieniu do petycji internetowej pod tytułem „Żądamy zmian w schronisku Promyk w Gdańsku” pragnę oświadczyć, że:

Zarzuty anonimowych inicjatorów apelu są bezpodstawne i krzywdzące dla osób tam pracujących. Schronisko funkcjonuje zgodnie z przepisami oraz codziennie pracuje z jak najlepszymi intencjami na rzecz zwierząt. Potwierdzają to dobre wyniki programu adopcyjnego oraz licznych kontroli przeprowadzonych w Schronisku w ostatnich latach. Również współpraca pomiędzy personelem Schroniska a wolontariuszami przebiega pomyślnie. Potwierdza to załączony list z lutego br., w którym grupa osób, z imienia i nazwiska, przedstawia własne, pozytywne opinie na temat koordynatora, który organizował ich pracę.

Chciałbym podkreślić, że petycja została wystosowana w czasie zbieżnym z rozprawą sądową (pozew cywilny) skierowaną przeciwko Kierownikowi Schroniska oraz lekarzom weterynarii Schroniska. Wcześniej prokuratura dwukrotnie uznała, że nie ma powodów, by stawiać zarzuty, co jest znamienne.

Michał Targowski
Dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego

Aleksandra Nietopiel/mili
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj