Postrzelił przechodnia, napadał na banki i agencje. Chciał wyjść na wolność. Sąd w Słupsku zdecydował

Sąd Okręgowy w Słupsku negatywnie zaopiniował wniosek gangstera Krzysztofa S. o skierowanie prośby do prezydenta Andrzeja Dudy ws. skorzystania z prawa łaski. 10 lat temu przestępcę skazano za napady na banki i agencje finansowe. Krzysztofa S. zatrzymano w styczniu 2007 roku w Rzepnicy pod Bytowem. To przestępca skazany przez sądy w Polsce i Niemczech za napady na agencje finansowe, postrzelenie przechodnia oraz posiadanie broni. Blisko dekadę temu, w wynajmowanym przez niego domu znaleziono prawdziwy arsenał: broń maszynową, trotyl, a także piec hartowniczy i urządzenia do produkcji broni. Oprócz tego magazynki pełne amunicji, części uzbrojenia, lufy, rękojeści pistoletów i blachy ze śladami oddawanych próbnych strzałów.

ŁĄCZNY WYROK PRAWIE 20 LAT WIĘZIENIA

Gangster specjalizował się w napadach na małe agencje finansowe oraz banki udzielające pożyczek w Niemczech.  Podczas jednego z nich Krzysztof S. przypadkowo postrzelił przechodnia. Z pomocą konkubiny i dwóch krewnych ukrył się w domu pod Bytowem. Zatrzymała go podczas specjalnej akcji grupa antyterrorystyczna. Sądy w Polsce i Niemczech skazały 38-letniego wówczas gangstera na 12,5 i 7 lat więzienia.

Od 2007 roku Krzysztof S. przebywa w więzieniu. Chciał by darowano mu resztę kary, sąd jednak wniosek odrzucił.

Przemysław Woś/pkat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj