To będzie rewolucja. Trzeci taki duży etap w historii Bazyliki Mariackiej. „Cieszę się, że mogę przekazać te pieniądze”

To będzie rewolucja – tak o remoncie Bazyliki Mariackiej mówi jej proboszcz. Zostanie nie tylko wyremontowany dach, okna i posadzka. Zmieni się także prezbiterium i ołtarz. W niedzielę umowę na dofinansowanie prac przekazał wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

Pieniądze pochodzą ze środków europejskich w ramach VIII osi priorytetowej Ochrona dziedzictwa kulturowego i rozwój zasobów kultury Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Wniosek opiewa na ponad 18 milionów złotych, a całkowity koszt realizacji to prawie 21,5 miliona złotych.

JAROSŁAW SELLIN: „CIESZĘ, ŻE MOGĘ PRZEKAZAĆ TE PIENIĄDZE”

– Bardzo się cieszę, że mogę przekazać te pieniądze. Bazylika Mariacka to korona Gdańska, która jest nie tylko miejscem sakralnym, ale z której możemy także uczyć się historii. Będziemy mieli nowy dach, prace konserwacyjne korpusu bazyliki i renowację gotyckich okien. Będą też prace remontowe związane z posadzką i płytami nagrobnymi. Powstanie także multimedialna sala wystawowa. To jest ważne, bo przy wielu katedrach w Europie są muzea, w których można oglądać zabytki z bliska – mówi Jarosław Sellin.

OBNIŻENIE PREZBITERIUM DO POZIOMU POSADZKI

Prezbiterium w kościele zostanie obniżone do poziomu posadzki, a ołtarz będzie można oglądać z bliska. – Dziś prezbiterium jest podniesione na wysokość prawie dwóch metrów. Chcemy to wyniesienie zlikwidować i zrównać do pierwotnego poziomu. Obniżony zostanie także ołtarz, który nadal pozostanie na podwyższeniu, ale takim, które nie będzie naruszało struktury posadzki Bazyliki. Skrzydła ołtarza będzie można otwierać i zamykać. A co najważniejsze, każdy będzie mógł do niego podejść, pomodlić się czy zapalić świeczkę – zapowiada proboszcz Bazyliki Mariackiej ksiądz Ireneusz Bradtke.

SALA MULTIMEDIALNA W KOTŁOWNI BAZYLIKI
 
W kotłowni, która jest pod ziemią obok Bazyliki, powstanie sala multimedialna. – Wchodziło się będzie do niej z zewnątrz. Tam będzie można między innymi obejrzeć kilkunastominutowy film. Znajdą się tam także na przykład elementy wielkich organów, które dziś mamy schowane w naszej składnicy. Przez tę salę będzie można bezpośrednio wejść do kościoła, za pomnikiem smoleńskim – dodaje ksiądz Bradtke.

TRZECI TAKI DUŻY ETAP W HISTORII BAZYLIKI

– To trzeci taki duży etap w historii Bazyliki. Prace połączone z szerokimi badaniami zakończyły się w 1929 roku. Potem była odbudowa na ogromną skalę, spowodowana zniszczeniami wojennymi. Poza tym tak dużych prac i badań do tej pory nie prowadzono. Były tylko etapowe remonty, które służyły naprawie bieżących zniszczeń. Jeśli chodzi o posadzkę, to została ona bardzo mocno zniszczona podczas wojny, kiedy spadły sklepienia. Wtedy naprawiono ją doraźnie, na szybko, dysponując ograniczonymi materiałami. W tej nekropolii jest około 500 płyt, a pochowanych jest około 5 tysięcy osób. To jedyna w gdańskich kościołach nekropolia, która nie została naruszona od osiemnastego wieku. Nie ma pełnego katalogu napisów, ale są duże źródła i dokumentacja z 1968 roku połączona ze zdjęciami. Większą część tych napisów możemy odczytać i odtworzyć – mówi Anna Kriegseisen, pełnomocnik proboszcza do spraw ochrony zabytków.

CO KRYJĄ ŚCIANY I SKLEPIENIA ŚWIĄTYNI?
 
Przy Bazylice Mariackiej została powołana rada naukowo-konserwatorska. Zostanie wspólnie wypracowana jednolita strategia ratunku dla kościoła. Jedno z pierwszych zaleceń, to przygotowanie opracowania, co kryją ściany i sklepienia świątyni. Założono, że całościowa koncepcja zostanie stworzona do 2025 roku. Natomiast prace remontowe potrwają do końca 2019 roku.

Joanna Stankiewicz/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj