Nie udało się uratować mężczyzny, który zasłabł na kładce przystanku SKM Gdynia Stocznia. Policja ustaliła już jego tożsamość – to 55-latek z Gdyni.
Według relacji świadków, mężczyzna szedł kładką i nagle przewrócił się. Wezwano na miejsce karetkę pogotowia. Niestety reanimacja nie przyniosła skutku – 55-latek zmarł. Na miejscu są policjanci i prokurator, którzy będą ustalać okoliczności zdarzenia.
Grzegorz Armatowski/puch