Wszczepianie stymulatorów mózgu pozwalających na eliminację bólu to jeden z tematów konferencji neurochirurgów, która rozpoczyna się w czwartek w Gdańsku. Przyjadą na nią najlepsi lekarze z Polski północnej, zajmujący się nową dziedziną medycyny o nazwie neurostymulacja.
Wśród gości są m.in. lekarze z Bygdoszczy, Poznania, Szczecina, Olsztyna a także z Gdańska. Jednym z organizatorów Konferencji Polskiego Towarzystwa Nauromodulacji jest prof. dr hab. Wojciech Kloc, na co dzień kierownik Oddziału Neurochirurgii Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
Lekarz wyjaśnia, że neurostymulacja to nowa gałąź medycyny, którą w Polsce nie zajmuje się jeszcze zbyt wielu specjalistów. – W terapii wykorzystuje się prąd elektryczny m.in. w leczeniu bólu, niedowładów, choroby Parkinsona i padaczki a także innych dolegliwości. W czasie gdańskiego spotkania wymienimy się doświadczeniami, które każdy z nas posiada w tej dziedzinie – mówi prof. Kloc.
PRĄD W SŁUŻBIE MEDYCYNY
Metoda leczenia z użyciem prądu pozwala pacjentom panować nad mimowolnymi ruchami ciała a także eliminować dolegliwości bólowe np. kręgosłupa. Zabieg likwidujący dolegliwości bólowe polega na wszczepieniu pod skórę specjalnego stymulatora, który wysyła impulsy elektryczne do mózgu i blokuje odczucie bólu.
Prof. Wojciech Kloc ze szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Fot.Joanna Matuszewska
– Stymulator przeciwbólowy najczęściej zakłada się na rdzeń kręgowy w odcinku piersiowym kręgosłupa. To hamuje przewodzenie doznań do mózgu, który analizuje i odpowiada za wszystkie objawy uboczne związane z bólem – tłumaczy profesor.
PRZYSZŁOŚĆ MEDYCYNY
W Gdańsku rocznie wykonuje się kilkadziesiąt operacji polegających na wszczepieniu pod skórę stymulatora przeciwbólowego. Takie zabiegi całkowicie eliminują dolegliwości. – Są one finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia a kolejki nie są aż tak długie – dodaje prof. Wojciech Kloc.
– Robimy je także w przypadku tzw. bólów fantomowych po amputacji kończyn, czy też w przypadku choroby niedokrwiennej kończyn, kiedy ból uniemożliwia pacjentowi normalne funkcjonowanie. Pacjent, który chce się poddać zabiegowi musi przejść skomplikowaną kwalifikację neuropsychologiczną.
Naurostymulacja to przyszłość medycyny nie tylko w chirurgii kręgosłupa, ale także w chirurgii naczyniowej. – Będziemy mogli modulować chociażby leczenie nadciśnienia tętniczego, czy zaburzenia rytmu serca, już nie na poziomie mięśnia sercowego, ale w głowie – podsumowuje prof. Wojciech Kloc.
Radio Gdańsk jest partnerem medialnym gdańskiej konferencji. Więcej informacji >>> TUTAJ
Joanna Matuszewska
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl