– Uchwała w sprawie obniżenia pensji Roberta Biedronia będzie głosowana na sesji w czerwcu – zapewniają rajcy Prawa i Sprawiedliwości. Jak zaznaczają, chcą by prezydent Słupska zarabiał o 200 złotych mniej, bo ich zdaniem zbyt często wyjeżdża z miasta.
Radny Tadeusz Bobrowski podkreśla, że musi znaleźć sojuszników w innych klubach radnych do przegłosowania uchwały. – Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne, ale konsultujemy to z innymi klubami. Zbierają się raz w miesiącu, więc to musi trochę potrwać. Chcemy głosować uchwałę w czerwcu, wniosek w tej sprawie do przewodniczącej rady miasta jest już złożony – zaznacza radny Bobrowski.
PO NA RAZIE BEZ DECYZJI
Radnych PiS jest w radzie miejskiej w Słupsku tylko sześciu, a wszystkich radnych 23. Paweł Szewczyk z największego w radzie miejskiej w Słupsku klubu Platformy Obywatelskiej mówi, że decyzji o poparciu projektu PiS na razie nie ma. – Nie mamy jeszcze ustalonego stanowiska. Nie wiem czy obniżanie pensji to dobry pomysł. Może sama zapowiedź doprowadzi pana prezydenta do jakiejś refleksji – mówi Szewczyk.
Prezydent Słupska sprawy nie komentuje.
Przemysław Woś/mili