Zawiadomieniem policji i kuratorium oświaty zakończyła się lekcja religii w Kobylnicy koło Słupska. Nastolatek ma rękę w gipsie, lekkich obrażeń nogi doznała także uczennica. Sprawcą zdarzenia miał być ksiądz.

Jeden z uczniów miał przeszkadzać księdzu w modlitwie. Sprowokowany nauczyciel ruszył w jego stronę, przewrócił ławkę i gimnazjalista skończył z ręką w gipsie. Lekkich obrażeń nogi miała także stojąca w pobliżu zajścia gimnazjalistka. Po incydencie ksiądz zrezygnował z pracy, szkoła zgłosiła sprawę na policję.

BĘDĄ PRZESŁUCHANIA UCZNIÓW

– Policja natychmiast rozpoczęła wszelkie czynności, aby wyjaśnić okoliczności tego zajścia. Te czynności doprowadziły do podjęcia decyzji o wszczęciu dochodzenia w sprawie uszkodzenia ciała na czas powyżej siedmiu dni. W związku z tym zwróciliśmy się do prokuratora, aby sąd przesłuchał uczniów w obecności biegłego psychologa. Dopiero od ustaleń tych przesłuchań i innych czynności, które będziemy prowadzić w tej sprawie, będziemy podejmować dalsze czynności procesowe – informuje Robert Czerwiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

KSIĄDZ ZREZYGNOWAŁ Z PRACY

Ksiądz zaraz po zajściu na lekcji religii złożył wypowiedzenie z pracy. Szkoła rozwiązała umowę z wikariuszem za porozumieniem stron. Urząd Gminy Kobylnica, pod który podlega gimnazjum, zgłosił sprawę do Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Samorząd powołał także szkolny zespół, który ma wyjaśnić incydent na lekcji.

– Pedagog szkolny jest cały czas w kontakcie z tym poszkodowanym uczniem i na bieżąco monitoruje jego sytuację zdrowotną. Te informacje są przekazywane do dyrekcji placówki oraz do organu nadzorującego, czyli do władz Gminy Kobylnicy. O sprawie poinformowaliśmy także Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Dopiero po ustaleniach kuratorium i oświaty, będziemy mogli coś więcej powiedzieć o tym nieszczęśliwym zdarzeniu – informuje Karol Kotusiewicz, specjalista ds. wizerunku Gminy Kobylnica.

Paweł Drożdż/mmt