Nowe place zabaw i siłownie zewnętrzne, więcej zieleni, darmowa komunikacja na wycieczki szkolne – uczniowie gdańskich szkół podstawowych zamiast w szkolnych ławkach zasiedli w ławach Nowego Ratusza. W Dniu Dziecka odbyła się Dziecięca Sesja Rady Miasta Gdańska.

– Chciałabym, by było więcej akcji sportowych takich jak np. Rowerowy Maj. Kolejny pomysł to darmowa komunikacja miejska na wycieczki szkolne – wymienia Filip Borawski ze Szkoły Podstawowej nr 39.

POMYSŁÓW NIE BRAKUJE

Dzieci mówiły też, że przydałyby się place zabaw dla starszych dzieciaków, niekoniecznie z piaskownicami, a z dłuższymi ślizgawkami i „pajączkami” do wspinania się. Młodzi postulują też budowę siłowni zewnętrznych oraz rezygnację z betonu na rzecz zieleni.

– Ja będę zwracać się z prośbą o wyremontowanie naszych korytarzy szkolnych. Nasza szkoła jest piękna, ale te korytarze psują jej urok. Będę przekonywać też innych radnych, by zagłosowali za remontem naszego przyszkolnego placu zabaw. To moja druga sesja. Za pierwszym razem stresowałam się, ale teraz już nie – mówi Gosia Czop ze Szkoły Podstawowej nr 16.

WYSOKA ŚWIADOMOŚĆ OBYWATELSKA

– Gdańsk jest miastem wolności i Solidarności, to miasto obywatelskie. Świadomość obywatelska wśród młodych mieszkańców Gdańska jest bardzo wysoka. Za kilka lat ci młodzi ludzie na pewno przejmą stery w mieście – mówi radny PO Andrzej Kowalczys.

– Mówi się, że dzieci są wielkim dobrem, ale gdy przychodzi co do czego, to ich zdania pod uwagę nikt nie bierze. Wszyscy mówią, że są naszą przyszłością. Rzeczywiście tak jest, ale dzieci rodzi się coraz mniej. Mam nadzieję, że taki dzień jak dziś skłoni do refleksji, by nie tylko posługiwać się hasłami, ale by szły też za tym konkretne działania – mówi radny PiS Piotr Czauderna.

Podczas sesji dzieci pracowały w grupach i głosowały nad konkretnymi uchwałami. Dziecięca Sesja Rady Miasta Gdańska organizowana jest zawsze 1 czerwca

Ewelina Potocka/mar