W Słupsku narodowcy sprzątali zapomniane groby dzieci

Spotkali się na Starym Cmentarzu i jak podkreślają pomysłodawcy – to ich sposób, by pamiętać o mogiłach najmłodszych, którymi dziś nikt się nie zajmuje. – To jest nasz pomysł na utrzymanie pamięci o tych grobach, z drugiej strony trochę się to wiąże z Dniem Dziecka. Szukaliśmy sposobu jak go uczcić i pomyśleliśmy o tych zapomnianych mogiłach. Część ma kilkadziesiąt lat i widać, że od dawna nikt tu nie był. Posprzątamy, usuniemy chwasty i śmieci, zapalimy znicze. To nie ma nic wspólnego z działalnością polityczną, to prosty ludzki odruch – mówią Daniel Czarnul i Jan Wilk.

Akcja była prowadzona trzeci rok z rzędu. W tym przyszło kilka osób. – Na portalach społecznościowych akcja zbiera fajne recenzje i zainteresowanych jest sporo, ale jak już trzeba przyjść, to różnie bywa z frekwencja – mówią organizatorzy akcji.
Przemysław Woś/hb
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj