Część nieletnich odpowiada za pobicie 14-latki na Chełmie, a część za dwa podobne zajścia na terenie Gdańska. W sumie pokrzywdzone są trzy nastolatki, w tym jedna jest uczennicą szkoły podstawowej.
WAŻNE DOWODY Z NAGRAŃ
Sąd na kolejnej rozprawie przesłucha świadków i obejrzy nagrania z pobić, które krążyły w internecie. Niezbędne będzie przesłuchanie nauczycieli podejrzanych gimnazjalistek – mówi Marzanna Majstrowicz z Prokuratury Rejonowej Gdańsk Śródmieście. – Chociażby odnośnie opinii dotyczącej uczennic, czy wcześniej były zgłaszane jakiekolwiek problemy ze strony uczniów czy samej pokrzywdzonej. W związku z tym myślę, że nauczyciele będą niezbędni, jeśli chodzi o przesłuchanie.
Babcia 14-letniej Neli, która została pobita na Chełmie, przyznała, że wnuczka wciąż nie może zapomnieć o tym, co ją spotkało. – W dalszym ciągu nie dochodzi do niej to wszystko, co się stało. Ona nie sądziła, że agresja pójdzie w takim kierunku. W tej chwili ma lekcje geografii, to są lekcje indywidualnego nauczania. Myślę, że okaleczona będzie jeszcze bardzo długo, nie wiem czy kiedyś uda jej się zapomnieć o tym wszystkim – mówi kobieta.
W poniedziałek przesłuchano ośmioro podejrzanych i ustalono przebieg wszystkich trzech zdarzeń – tłumaczy sędzia Rafał Terlecki. – Sąd ma obraz, mamy pełne wyjaśnienia, różne historie i narracje poszczególnych nieletnich. Ocena tego należy do sądu, jak również decyzja, która wersja jest wiarygodna. Pomogą w tym także dowody z nagrań – mówi sędzia.
Gimnazjalistom podejrzanym o pobicie grozi od upomnienia do umieszczenia w poprawczaku. Jeszcze przed kolejnym terminem rozprawy, na niejawnym posiedzeniu sąd przesłucha pokrzywdzone dziewczyny.
W piątek minister edukacji Anna Zalewska, która gościła w Gdańsku zaapelowała do prezydenta Gdańska o odwołanie dyrektora Gimnazjum nr 3.