Pijany kierowca autokaru wycieczkowego zatrzymany w okolicach Skórcza. Mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca wiózł szesnaścioro dzieci z Kościerzyny do Łodzi – to uczestnicy obozu szkoleniowego. Policję zaalarmowali inni kierowcy, którzy zauważyli jadący wężykiem autokar. Zanim patrol dojechał na miejsce, pojazd w miejscowości Drewniaczki zjechał na pobocze. Kierowca stwierdził, że źle się czuje.
Policjanci ustalili, że autokar prowadził 40-latek, który wydmuchał prawie 3 promile. Trafił do aresztu, a gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Prawdopodobnie będzie też odpowiadał za narażenie osób na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Autokarem jechały dzieci w wieku od 7 do 11 lat – poinformował aspirant sztabowy Marcin Kunka z policji w Starogardzie Gdańskim. Dzieci zawiózł bezpiecznie do Łodzi inny kierowca.