Oprócz doraźnej pomocy, czyli np. plandek do zabezpieczenia domów oraz środków czystości, poszkodowanym zostaną przekazane agregaty prądotwórcze i paliwo do nich. Na miejscu kataklizmu wciąż są obecni wolontariusze i pracownicy Caritas, którzy docierają do kolejnych poszkodowanych i rozpoznają ich potrzeby.
Środki zostaną udostępnione Caritas Diecezji Bydgoskiej, Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej i Caritas Diecezji Pelplińskiej, które zajmują się bezpośrednią pomocą osobom poszkodowanym.
NIE MOŻNA CZEKAĆ
– Skala zniszczeń jest ogromna, natychmiastowej pomocy potrzebuje kilka tysięcy rodzin, których domy i gospodarstwa zostały zniszczone. Ze względu na zbliżającą się jesień i zimę naprawy nie mogą czekać, dlatego dotkniętych kataklizmem trzeba wspomóc jak najszybciej – czytamy w komunikacie od Caritas.
Jak zaznaczył ks. Grzegorz Weis, dyrektor Caritas Diecezji Pelplińskiej, zakończył się pierwszy etap podstawowych prac mających na celu usunięcie skutków wichury ale prace przywracające stan sprzed nawałnicy mogą potrwać nawet kilka lat. – Docieramy w tej chwili do wszystkich potrzebujących, którzy w swej pokorze nie zwrócili się o pomoc. Wiele wiosek nie ma prądu. Dzięki Caritas Polska mogliśmy zakupić agregatory prądotwórcze, które są bardzo potrzebne – powiedział ks. Weis.
Podziękował za dotychczasowe wsparcie wolontariuszom niosącym pomoc na miejscu i ofiarodawcom. Zaznaczył, że poszkodowani wciąż potrzebują pomocy. – Potrzeba materiałów budowlanych wykończeniowych i środków, żeby je zakupić. Zwracamy się również z prośbą o pomoc do firm budowlanych o wsparcie przy pracach remontowych – zaapelował ks. Weis.
WYSTARCZY WYSŁAĆ SMS
Poszkodowanych w wyniku nawałnic można wesprzeć wysyłając SMS z hasłem WICHURA pod numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT) lub dokonując wpłaty na konto Caritas Polska PL 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 – z dopiskiem WICHURA. Akcja trwa do 31 sierpnia br.
W wyniku nawałnic, które przeszły nad Polską w drugim tygodniu sierpnia zginęło sześć osób, w tym dwie nastoletnie uczestniczki obozu harcerskiego w okolicach Suszka, a ponad 50 zostało rannych. W całym kraju wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 4 tys. budynków, z czego 2,8 tys. to budynki mieszkalne.