Silne porywy wiatru, deszcz i możliwe burze. Pomorze przykryte chmurami [POGODA]

Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu na terenie województwa pomorskiego wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy zapowiadają, że przelotne opady deszczu będą występowały do godzin popołudniowych. Najmocniej padało rano na wschodzie województwa. Pada od niedzieli od godziny 20, a deszczowe chmury przemieszczały się z południowego wschodu na północny zachód. Do godziny 5 najwyższe sumy opadów zanotowano w Nowym Dworze Gdańskim – 18 mm, Prabutach – 12,3 mm, Wejherowie – 11,8 mm, Starogardzie Gdańskim – 11,3 mm. Najmocniej wiało do godziny 5 w Ustce, gdzie podmuchy wiatru osiągały 60 km/h.


SŁABNĄCE OPADY

Stopniowo słabnące opady będą występować do godzin przedpołudniowych. Miejscami może spaść od 7 mm do 15 mm, nad morzem lokalnie do 20 mm deszczu. Suma opadów może wynieść około 35 mm.

BĘDZIE POCHMURNIE

Będzie pochmurnie, z przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym wystąpią w północnej i wschodniej części województwa, mogą także pojawić się burze. W powiatach nadmorskich prognozowana wysokość opadów wyniesie lokalnie do 15 mm.

UWAGA NA WIATR

Termometry powinny pokazywać od 14 do 15 stopni Celsjusza. Wiatr będzie umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km/h, nad samym morzem nawet do 75 km/h, a w rejonie Zatoki Gdańskiej do 90 km/h. Wiało będzie z północnego-zachodu. W ciągu dnia wiatr ma słabnąć.

Rano ciśnienie wynosiło 1003 hPa i ma spadać.

POCHMURNA NOC

Noc z poniedziałku na wtorek będzie pochmurna. Zapowiadane są lokalne opady deszczu. Nad ranem mogą pojawić się mgły. Temperatura minimalna wyniesie 8 stopni Celsjusza. Będzie wiał słaby i umiarkowany wiatr, nad morzem początkowo porywisty z kierunków zachodnich.

WE WTOREK CIEPLEJ

We wtorek niebo nadal będą zasłaniały chmury i będzie padało. Będzie cieplej – od 16 do 19 stopni Celsjusza. Wiatr osłabnie, a wiało będzie z zachodu.

DESZCZE NA ŻUŁAWACH

Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami deszczu na Żuławach i Mazurach. Deszcze z pierwszej połowy września spowodowały znaczny wzrost poziomu wód na Żuławach. Ponieważ Bałtyk i Zalew Wiślany były mocno wypełnione, wody nie było gdzie odpompować.

Melioranci podkreślają, że bardzo dużo zależy od szczelności wałów. Ich konstrukcje są jednak miejscami uszkodzone przez bobry. Niedawno na naprawę wałów przeciwpowodziowych na Żuławach rząd przeznaczył prawie 1,2 mln złotych.

IMGW/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj