Nowe udogodnienia dla pacjentów hematologii dziecięcej w Gdańsku. „Naszym dzieciom będzie łatwiej”

stojaki

28 stojaków na kroplówki oraz dwie wagi i miarkę do mierzenia wzrostu za ponad 60 tysięcy złotych kupiła Fundacja z Pompą dla pacjentów oddziału hematologii dziecięcej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Sprowadzone z USA stojaki zastąpią starsze, z którymi poruszanie się jest dla dzieci coraz trudniejsze. Można na nich umieścić kroplówki oraz pompy infuzyjne. Zdaniem dr Lucyny Maciejki-Kembłowskiej zastępcy ordynatora oddziału hematologii dziecięcej nowe stojaki ułatwią codzienne życie małym pacjentom kliniki. – Pacjenci na naszym oddziale chorują na białaczkę i w czasie leczenia odbywają infuzje, które czasami trwają całodobowo. Pompy infuzyjne umieszczone na takim stojaku służą dzieciom długo. Dzieci mogą przemieszczać do świetlicy, do toalety, spożywać posiłek bez przerywania infuzji – mówi wice-ordynator oddziału.

Rodzice małych pacjentów nie kryją zadowolenia.

– Nowy stojak to większa samodzielność, bo nawet wyjście do toalety jest problemem. One łatwo się przesuwają, są wąskie. Gdy mieliśmy tu jeden taki to dzieci ścigały się żeby móc z niego skorzystać – dodaje mama dziesięcioletniej pacjentki chorej na białaczkę.

Fot. Radio Gdańsk/Rafał Mrowicki

„TO BYŁO NASZE MARZENIE”

– Nasze stojaki, które dziś otrzymaliśmy będą dobrze służyć naszym dzieciom. Te stojaki, które mieliśmy wcześniej na oddziale, sprawiały trudności w poruszaniu się dzieciom, kółka się zacinały. Gdy była zawieszona pięciolitrowa kroplówka stojaki się przechylały – mówi Magdalena Hnatyk, mama 12-letniego Dawida. – Nowy stojak jedzie sam. Jest lekki, wygodny, naszym dzieciom będzie łatwiej.

Wagi oraz miarka mają pomóc w odmierzaniu odpowiedniej dawki chemii dla dzieci. Jak zapowiada Marta Czyż- Taraszkiewicz, prezes Fundacji z Pompą oraz dziennikarka Radia Gdańsk, w połowie października na oddział dotrą nowe łóżka dla rodziców, którzy towarzyszą swoim dzieciom podczas leczenia. – Całość kosztowała prawie 60 000 złotych – mówi prezes Fundacji. – To było nasze marzenie, teraz się spełniło. Tyle ile łóżek, tyle nowych stojaków.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj