Adepci gdańskiej „mundurówki” w poniedziałek koło fontanny Neptuna złożyli ślubowanie. 120 uczniów zostało oficjalnie wcielonych w szeregi społeczności szkolnej IV Liceum Ogólnokształcącego im. Marynarzy Wojsk Ochrony Pogranicza w Nowym Porcie.
Uroczystość poprzedziła parada ul. Długą w towarzystwie Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Brali w niej udział uczniowie, nauczyciele i goście, czyli przedstawiciele władz miasta oraz patronackich służb. Takie święto szkoły jest już wieloletnią tradycją. Po raz pierwszy jednak miało miejsce w centrum starego Gdańska.
Adepci trafią do klas straży granicznej, policyjnej, zarządzania bezpieczeństwem, celnej, wojskowej, bezpieczeństwa publicznego i ratownictwa medycznego.
– Poczułam powołanie, żeby wstąpić do policji. Szkoła oferuje mi przygotowanie do zawodu, który chcę w przyszłości wykonywać – powiedziała Angelika, jedna z pierwszoklasistek gdańskiej „mundurówki”.
MUNDUR ZOBOWIĄZUJE
Dyrektor szkoły Elżbieta Januszewska twierdzi, że mundur zobowiązuje do zorganizowania i dyscypliny. – Sytuuje w przestrzeni reguł, zasad, porządku i daje poczucie przynależności do zespołów ludzi, którzy stanowią wzory zachowań i postaw. Uczniowie tego liceum mają codzienny kontakt z funkcjonariuszami służb różnych specjalności – mówiła.
Pierwszoklasista Wiktor przyznał, że mundur to było jego dziecięce marzenie. – Zawsze wiązałem z nim przyszłość. Potem chciałbym dostać się do wojska – tłumaczył.
Uczniom podczas uroczystości towarzyszyli rodzice, a wszystkiemu przyglądali się turyści.
Paula Dąbrowska/mk