Kontrowersje wokół nowej inwestycji na gdańskiej Zaspie. Na terenie dawnego pasa startowego ma powstać osiedle mieszkaniowe. Prace budowlane jeszcze się nie rozpoczęły, ale część mieszkańców i kierowców już narzeka na działania dewelopera.
O planach budowy osiedla mówi się od lat. Zaniedbany teren, na którym funkcjonowało targowisko, dwa lata temu kupiła firma Budimex Nieruchomości. Plac stoi pusty, co chętnie wykorzystują kierowcy, mający kłopoty z parkowaniem przy blokach osiedla Młyniec. W połowie września za wycieraczkami znaleźli jednak kartki z nakazem opuszczenia terenu.
CHODZI O BEZPIECZEŃSTWO
– Musimy dbać o bezpieczeństwo pieszych i kierowców – odpowiada Andrzej Miś, rzecznik Budimex. – Teren pasa nie jest ulicą, nie jest też parkingiem. Nie spełnia żadnych norm, przewidzianych prawem budowlanym dla parkingów. W przypadku jakiegokolwiek uszkodzenia czy nieszczęścia, poszkodowany mógłby się zgłosić z roszczeniem do właściciela, czyli do nas. Na pasie dochodzi także do niebezpiecznych sytuacji, tzw. driftowania – dodaje.
GDZIE PARKOWAĆ, JAK SIĘ PORUSZAĆ?
W pierwszym etapie budowy osiedla w pobliżu ulicy Hynka ma powstać osiem budynków dla 800 rodzin i 1100 miejsc parkingowych, w tym 900 podziemnych. Mimo to mieszkańcy obawiają się braku miejsc parkingowych i wzmożonego ruchu. Drugi etap inwestycji, bliżej alei Rzeczypospolitej, przewiduje budowę sklepów wielkopowierzchniowych i dużego centrum usługowego, co budzi kolejne obawy.
POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEGO REPORTERA:
sk/mk