Gdańsk robi kolejny krok, by bronić się przed powodzią. Są konkretne zmiany

Zbiornik retencyjny Kiełpinek przyjmie więcej wody, a w mieście pojawi się 70 syren alarmowych i nowe mierniki deszczu. W czwartek wiceprezydent Piotr Grzelak podpisał umowę dotyczącą rozbudowy systemu monitoringu oraz planu zwiększenia awaryjnej retencji zbiornika Kiełpinek.

– Będziemy mieli najprawdopodobniej najbardziej rozbudowany system monitoringu wód opadowych w Polsce. Chcemy doprowadzić do tego, by we wszystkich newralgicznych miejscach mieć pełną informację na temat stanu wód i opadów – mówi wiceprezydent P. Grzelak.

19 NOWYCH STACJI POMIAROWYCH

W Gdańsku pojawi się 19 nowych stacji pomiarowych z deszczomierzami, 55 stacji z sondami pomiaru wody i stacja meteo. Za rozbudowę monitoringu będzie odpowiadała firma PM Ecology Sp. z o.o.

W przyszłym tygodniu ruszą też prace na zbiorniku retencyjnym Kiełpinek. Będą polegały na podniesieniu rzędnej ulicy Sąsiedzkiej o około 1 metr. Dzięki temu, zbiornik w warunkach zagrożenia powodziowego przyjmie awaryjnie kolejne 20 tys. metrów sześciennych wody, czyli jeszcze raz tyle niż teraz.

Oprócz tego, w ramach projektu unijnego na terenie miasta pojawi się 70 syren alarmowych wczesnego ostrzegania przed zagrożeniami atmosferycznymi. Ten projekt obejmie zasięgiem także Sopot.

Aleksandra Nietopiel/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj