Zmiany w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Rozszerzona wystawa jeszcze w tym roku

Polskie doświadczenia wojenne, w tym opór duchowieństwa i działalność cichociemnych – między innymi o te wątki rozszerzona zostanie wystawa stała Muzeum II Wojny Światowej. Dyrektor Karol Nawrocki zapowiada, że do połowy grudnia wprowadzonych zostanie w sumie 12 zmian, w tym bardziej szczegółowe opowieści o polskich bohaterach. Zmianom na wystawie stałej sprzeciwiają się jej twórcy. POLSKIE WĄTKI

Dyrektor Nawrocki zapowiada, że szczególnie zaprezentowane zostaną trzy postacie – rotmistrz Witold Pilecki, Irena Sendlerowa i ojciec Maksymilian Kolbe. – Rotmistrz pokazany jest jedynie na fotografiach legitymacyjnych, a opowieść o Irenie Sendlerowej umieszczono w kącie za hydrantem – tłumaczy dr Nawrocki. Natomiast franciszkanin, który oddał życie za współwięźnia w obozie koncentracyjnym, w ogóle nie był do tej pory pokazywany. Teraz zostanie mu poświęcona osoba część ekspozycji, zaprezentowany zostanie także opór polskiego duchowieństwa.

Jedną z pierwszych zmian było dodanie do prezentacji o prześladowaniach Żydów w Wolnym Mieście Gdańsku, represji wobec Polaków. – Potrafili w czasach pokoju służyć polskości w mieście zdominowanym przez Niemców, a w czasie wojny są gotowi bronić ojczyzny.

Kierownik działu naukowego muzeum Marek Szymaniak dodaje, że uszczegółowione zostaną dane dotyczące Armii Krajowej. – Przedstawimy nową tablicę poświęconą szacunkom zaprzysiężonych żołnierzy AK, których było ponad 350 tys. Nową rzeczą będzie także przedstawienie na jednej ze ścian opowieści o cichociemnych. Chcemy wymienić z imienia i nazwiska wszystkie osoby, które w Wielkiej Brytanii były szkolone, a następnie zrzucane w celu wspierania kadrowego Armii Krajowej.

Od wtorku zwiedzający Muzeum II Wojny Światowej zobaczą inny film podsumowujący wystawę stałą. Jest to produkcja Instytutu Pamięci Narodowej, film „Niezwyciężeni”.

POZEW DO SĄDU

Zmianom na wystawie stałej sprzeciwiają się jej twórcy, czyli ekipa poprzedniego dyrektora, prof. Pawła Machcewicza. Były wicedyrektor dr Janusz Marszalec zapowiada złożenie pozwu do sądu w związku z domniemanym łamaniem praw autorskich. Obecny dyrektor dr Karol Nawrocki deklaruje, że jest gotowy stanąć przed sądem i poddać się jego wyrokowi.

Marzena Bakowska

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj