Sędzia piłkarski oraz jeden z zawodników pobici podczas meczu w Budowie koło Słupska. Awantura była na tyle poważna, że zawody przerwano po kilkunastu minutach gry.
Niedzielny mecz A Klasy grupy drugiej Skotawa Budowo -Lipniczanka Lipnica. Goście szybko objęli prowadzenie w tym spotkaniu i po kwadransie prowadzili już 2-0. W 18. minucie drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał zawodnik gospodarzy, Sebastian P. Piłkarz nie pogodził się z decyzją arbitra o wykluczeniu z zawodów. Najpierw kopnął sędziego w udo, a po chwili uderzył pięścią w twarz. Po chwili inny z zawodników z Budowa Radosław K. znokautował zawodnika drużyny gości ciosem w szczękę. Zaatakowany piłkarz padł na murawę.
Sędzia zawodów zakończył spotkanie w 19. minucie przy stanie 2-0 – poinformował obserwator meczu Tadeusz Tama. Wynik meczu już zweryfikowano na walkower dla gości 3-0.
WYKLUCZENIE Z ROZGRYWEK NAWET NA 5 LAT
Sprawą zajmie się teraz Komisja Dyscyplinarna Podokręgu Słupskiego PZPN. Sekretarz komisji Czesław Augustyniak poinformował, że zawodnikom, którzy zaatakowali sędziego oraz piłkarza drużyny z Lipnicy, grozi wykluczenie z rozgrywek na okres od pół roku do pięciu lat. Obaj na pewno nie zagrają też w ostatniej kolejce rozgrywek w najbliższy weekend. Zostaną zawieszeni w prawach zawodników. – Kary w tej sytuacji za uderzenie sędziego nie mogą być łagodne – podkreślił Augustyniak.
Komisja czeka na szczegółowy raport obserwatora meczu. Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Bytowie aspirant Michał Gawroński poinformował, że w tej sprawie nie wpłynęło jeszcze żadne zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Przemysław Woś/mich