Muzycy Polskiej Filharmonii Kameralnej w Sopocie wspierają artystów z Opery Bałtyckiej. Wysłali w tej sprawie list do marszałka województwa pomorskiego.
Ma to być wyraz ich troski o to, co dzieje się w Operze Bałtyckiej i jednocześnie apel do wszystkich zainteresowanych, aby pomogli w rozwiązaniu tego konfliktu. Ich zdaniem działania dyrekcji nie prowadzą do załagodzenia sytuacji. Dyrektor instytucji zapowiada zwolnienia 24 osób do końca roku. Ma to pomóc poprawić złą sytuację finansową placówki.
Pełen list otwarty do marszałka:
Środowa prapremiera opery „Sąd Ostateczny” rozpoczęła się z 15-minutowym opóźnieniem. Pracownicy zapowiadają, że następne spektakle będą opóźniane o kolejne 5 minut. Artyści przed przedstawieniem rozdawali ulotki, w których można przeczytać, że nie chcą pozbawiać widzów dostępu do opery, dlatego zdecydowali się na taką formę protestu.
Joanna Stankiewicz/mili