Polskie terminale promowe biją rekordy przeładunków. W październiku przeładowano w nich o blisko 25 proc. towarów więcej niż w październiku 2016 r. Sprawdziliśmy co jest w kontenerach wysyłanych z Polski na eksport.
Rekordy bije m.in. gdański terminal DCT. To największy terminal kontenerowy na Bałtyku, od stycznia do października przeładowano w nim 1,2 mln TEU, czyli znormalizowanych kontenerów. Duża część przeładunku to eksport polskich towarów za granicę.
NAJWIĘCEJ KONTENERÓW TRAFIA DO…
Radio Gdańsk dotarło do unikalnych danych pokazujących dokąd najczęściej wypływają towary z gdańskiego terminala. DCT w największym stopniu obsługuje eksport do Chin. Trafia tam 14 proc. wysyłanych kontenerów. Niewiele mniej – 12 proc. – trafia do Stanów Zjednoczonych. Na trzecim miejscu jest Korea Południowa – tam dopływa 9 proc. kontenerów z gdańskiego terminala – powiedział RG Adam Żołnowski, wiceprezes DCT. Pozostałe kierunki to znacznie mniejsze obroty, ale jednocześnie – ważne kierunki eksportu. Po 4 proc. kontenerów trafia z Gdańska do Arabii Saudyjskiej, Hongkongu i Izraela.
Źródło: DCT Gdańsk
CO WYSYŁAMY?
W gdańskim porcie przeładowano od stycznia do końca października już 1,26 mln TEU, czyli znormalizowanych kontenerów. Rok będzie rekordowy dla terminala DCT, gdyż w całym 2016 roku przeładunki sięgnęły 1,29 mln TEU.
Co najważniejsze, terminal w coraz większym stopniu obsługuje także polski eksport, a nie tylko import.
W terminalu DCT przeprowadzono badania, co wysyłamy za granicę w kontenerach. – Najwięcej jest żywności (21 proc.), meble (10 proc.) i produkty AGD (8 proc.) – wymienia wiceprezes Żołnowski. Pozostałe popularne grupy towarowe to: elektronika, papier, samochody i chemia. Wysłanie kontenera z Szanghaju przez Gdańsk do Warszawy kosztuje ok. 1 800 euro. To, co może skłaniać polskie firmy do eksportu, to fakt, że ściągnięcie dużego kontenera z Chin do Polski jest o ok. 30 proc. droższe, niż wysłanie go w drugą stronę. Stawki frachtowe są korzystne dla firm, które wysyłają swoje towary do Azji.
aks