Zwrócenie uwagi na uwodzenie dzieci w internecie to cel kampanii #UważniRodzice, która ruszyła w całej Polsce. Organizatorzy podkreślają, że dorośli którzy znajdują czas na rozmowę z dzieckiem, mniej je narażają na manipulację i wpływ obcych osób.
– To dotyczy zwłaszcza kontaktów w sieci – mówi Łukasz Wojtasik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, koordynator kampanii. – My jako rodzice często sami pozwalamy, żeby nasz 10-letni syn, czy córka mieli profil w mediach społecznościowych. Nie sprawdzamy potem, co się potem na tym koncie dzieje, z kim rozmawia nasze dziecko – mówi Łukasz Wojtasik.
Dodaje, że według badań tylko kilkanaście procent dzieci poprosi o pomoc rodziców, jeśli będzie molestowana w sieci. – To może świadczyć, że dzieci boją się rozmawiać z rodzicami, boją się że zostaną negatywnie ocenione oraz ukarane zabraniem lub ograniczeniem dostępu do internetu.
UWODZENIE W SIECI TO PRZESTĘPSTWO
Rodzice, którzy zauważą, że ich dziecko jest napastowane w internecie, powinni zgłosić się na policję. – Warto zabezpieczyć poprzez wydruki i zrzuty ekranu treści udostępniane dziecku – mówi aspirant sztabowy Dominik Polsakiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Fot. Kadr z filmu Uważni Rodzice.
– W policji są specjalne zespoły zajmujące się rozpracowywaniem pedofili. Uwodzenie dzieci w internecie to przestępstwo i nie ma znaczenia, że dziecko wysłało komuś swoje zdjęcie, bądź w inny sposób sprowokowało taką osobę do działania – tłumaczył policjant podczas spotkania inaugurującego kampanię w Gdańsku.
„SAMOTNE” DZIECKO W RODZINIE
W ramach kampanii w telewizji i kinach zobaczyć można film, którego bohaterką jest kilkunastoletnia dziewczynka, której rodzice nie zauważają jej problemów. Nawiązuje z nią kontakt przez internet ktoś, kto wyłudza jej intymne zdjęcia a następnie szantażem próbuje wymusić spotkanie. Hasło kampanii Uważni Rodzice zachęca, by nie przeoczyć takich zagrożeń.
Więcej informacji o kampanii znajdziesz >>> TUTAJ
Joanna Matuszewska
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl