Szesnastoma głosami Rada Miejska Chojnic przyjęła budżet miasta na rok 2018. Przyszłoroczny plan dochodów i wydatków zakłada 7 milionowy deficyt, a nakłady na inwestycje stanowić będą prawie jedną czwartą budżetu. W przyszłym roku miasto Chojnice chce wydać na budowy i remonty prawie 45 milionów złotych, z czego aż 70 proc. tej kwoty stanowią dofinansowania unijne. Dzięki tym pieniądzom kontynuowana będzie budowa Chojnickiego Centrum Kultury. Rozpocznie się także budowa węzła transportowego przy dworcu kolejowym i modernizacja systemu odprowadzania wód deszczowych w mieście.
„JEST TO DOBRY BUDŻET”
Arseniusz Finster, Burmistrz Chojnic zapewnia, że pieniędzy nie powinno zabraknąć. – Jest to w mojej ocenie dobry budżet, który będzie dodatkowo wzmocniony nadwyżką budżetową i środkami wolnymi z roku 2017. Są to pieniądze pochodzące z planowanych, a jednak niewykonanych zadań typu Chojnicki Dom Kultury, gdzie mamy opóźnienia i drogi na osiedlu Bytowskim, gdzie również mamy opóźnienia – dodaje Finster.
Ratusz zapowiada także zaciąganie kolejnych kredytów. Planowane zadłużenie Chojnic na koniec 2018 roku wyniesie 32 proc., czyli około 50 milionów złotych. Z projektem przyszłorocznego budżetu nie zgodziło się troje opozycyjnych radnych. Głosowali oni przeciw tej uchwale.
Dariusz Kępa/mk