Władze miasta chcą, by monument na placu Zwycięstwa został zastąpiony przez Pomnik Niepodległości. Prezes Towarzystwa Odkrywców w Słupsku Tomasz Rosiński mówi, że zgłosili się do niego kombatanci z prośbą o interwencję w tej sprawie. Nie zgadzają się na rozbiórkę pomnika.
– To jest pomnik wszystkich polskich żołnierzy, którzy walczyli o wolną Polskę. Tych spod Lenino, Monte Cassino, Tobruku, a nawet tych, którzy byli w Afganistanie i Iraku, bo to dzięki nim mamy spokojną Ojczyznę. Muszę panu powiedzieć, że kilku kombatantów miało łzy w oczach, gdy mówili o rozbiórce tego pomnika. Tak robić nie wolno. Remont oczywiście popieramy, ale rozbiórki na pewno nie – mówi Tomasz Rosiński.
DECYZJA JESZCZE NIE ZAPADŁA
Władze Słupska podkreślają, że żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Pomysł jest dopiero konsultowany. Koszt remontu pomnika Żołnierza Polskiego jest szacowany na pół miliona złotych. Budowa nowego monumentu byłaby dwukrotnie droższa. Decyzje muszą jednak zapaść szybko, bo wyremontowany monument bądź pomnik mają być gotowe na 100-lecie odzyskania niepodległości 11 listopada 2018 roku.
Przemysław Woś/hb