Luksusowy hotel, restauracje i bar. To wszystko pod adresem Długi Targ 1-10 w Gdańsku. Agencja Rozwoju Pomorza wreszcie sfinalizowała, po blisko dekadzie, transakcję sprzedaży dziesięciu kamienic w sercu Gdańska, naprzeciwko Dworu Artusa. Nieruchomość trafiła do polskiego inwestora Hotelsberg za ponad 48 milionów złotych.

To czwarte postępowanie, dotyczące sprzedaży kamienic w tym najbardziej reprezentatywnym miejscu Gdańska. Rozmowy trwały bardzo długo i były trudne, ale prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza Łukasz Żelewski jest przekonany o tym, ze wszystkie kłopoty udało się już oddalić.

– Teraz na pewno wszystko się uda – mówił Radiu Gdańsk.

Postępowanie obejmowało dwa etapy, a projektem udało się zainteresować polskie i międzynarodowe firmy. W drugim etapie o nieruchomość walczyło czterech oferentów dwóch z Polski, jeden z Austrii i Francji. Za najlepszą ofertę uznano tę przedstawioną przez polskiego inwestora Hotelsberg. Firma wchodzi w skład grupy Landsberg specjalizującej się w produkcji wyrobów stalowych dla budownictwa. Umowa opiewa na ponad 48 milionów złotych.

„PRZEZ SZACUNEK DO OBIEKTU”

Jaką wizję ma inwestor? Jak podkreśla jego przedstawiciel Krzysztof Król – wizja ściśle związana jest z absolutnie reprezentatywną lokalizacją nieruchomości.

– Taka lokalizacja nie może obejmować hosteli czy niskiego poziomu obiektów turystycznych, chociażby przez szacunek dla tego obiektu. Zakładamy, że będzie to wysokiej klasy obiekt hotelowy. Rozpoczynamy rozmowy z wiodącymi sieciami hotelowymi z całego świata. Czy będą cztero- czy pięciogwiazdkowe, czas pokaże – mówił Król.

W ramach prac na pewno odnowione zostaną elewacje kamienic, uporządkowana zostanie przestrzeń wokół budynków, nowy blask zyskają przedproża, ciągi piesze i podwórka. Wyjątkowością mają też przyciągać wnętrza obiektu. W tej chwili trwają prace koncepcyjne, które zdecydują o funkcjach poszczególnych części przyszłego hotelu. Nowa inwestycja ma być odpowiedzią na zwiększający się ruch turystyczny i biznesowy w Trójmieście.

„NIE ZASŁUGIWAŁ, BY BYĆ SIEDZIBĄ URZĘDU”

W budynku przy Długim Targu 1-10 działa, między innymi, kilka departamentów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Jak zapewnił Ryszard Świlski, członek zarządu województwa, wszyscy pracownicy zostaną przeniesieni do wyremontowanego budynku nieopodal urzędu, gdzie znajdowała się szkoła.

– Tę decyzje podjęliśmy już wcześniej, niezależnie od tego czy budynek przy Długim Targu udałoby się sprzedać czy nie. W tej chwili kończymy modernizację, niedługo kupione zostaną meble. Ten obiekt nie zasługiwał na to, by być siedzibą jakiegokolwiek urzędu – zaznaczył Świlski.

Aleksandra Nietopiel/mk